piątek, 10 kwietnia 2009


projekt - werniks
pochłonął mnie
opętał moje myśli
zawładnął emocjami
a im bliżej 1 maja
adrenalina rośnie
oczy szczypią
noce nie śpią
ręce malują...


na marginesie projektu powstała
śnieżka 3 sekundy przed załamaniem
w śnieżycy
dzisiaj jest już piękna pogoda



powstało też wspomnienie wenecji...
kolorowa jak pisanki...
słoneczna jak wiosna....




i spacer karkonoskim lasem
to jeszcze jesień...?
czy już wiosna...?
a gdzie zima...?


za dużo pytań...

jestem...

mati

3 komentarze: